czerwcowa herbata
pijąc herbatę
gorącą jak czerwcowe popołudnie
wybieram słowa
szukam takich
jakimi dziecko mówi do ojca
ale on umarł
nie usłyszy
nie zobaczy
jak bardzo staram się sprostać
napisać więcej niż można
przeprosić
za nic
za wszystko
piję herbatę w pustym pokoju
rozmawiam z martwą fotografią
6.2015
inni poeci
kartki z urywkami cudzych słów które mnie zachwyciły
poniewierają się po półkach po stole
czasami natrafiam w nich na ślad własnych myśli
i wtedy mocniej bije mi serce
jestem niepoprawną zbieraczką
tego co powiedziane napisane
wierzę i nie wierzę w słowa
bo dnia codziennego one nie obchodzą
ale kiedy czuję ślady słońca albo łez na policzkach
wiem to ma sens te strzępy wszechświatów chaosów
które przez chwilę są moje
7.2015
punkt odniesienia
nie ma go we mnie -
od pierwszej książki która była ważna,
od pomysłu na życie,
żeby było mocne, i od przypadku
nieprzypadkowego
motyw przewodni:
nigdy się nie poddać
ani pierwszej ani ostatniej miłości,
żadnym słabościom
nic się nie udało
punkt odniesienia
jest najsłabszym punktem
tak chwiejnym jak mój taniec
gdy tańczę zbyt długo
10.2015
Komentarze